Czyli historia pewnej kanapy. Która była różowa...
...ale już nie jest.
Tak wygląda moja kanapa w towarzystwie serialowego pierwowzoru (zdjęcie po prawej - Google Maps).
Jak widać, jest ciemniejsza od oryginału, brakuje jej też nóżek - trochę się zagalopowałam przy wykańczaniu i zapomniałam zerknąć na zdjęcie... Chyba na razie nie będę zmieniać, boję się, że musiałaby nastąpić jakaś demolka, żeby można było te nóżki doczepić. Może kiedyś, jak mi się akurat załączy obsesyjno-kompulsywność i dążenie do niedoścignionych ideałów ;).
Na kanapie pozuje Sherlock w wersji "tu się zgina u pingwina". Czyli artykułowany.
Głowa ta co zwykle, ciało eksperymentalnie podmienione na Figma Archetype He. Daje radę, aczkolwiek jest zdecydowanie za bardzo umięśnione. Popróbuję jeszcze z ciałem SH Figuarts, ale ono z kolei może okazać się za wysokie.
Na deser Sherlock nieprzyzwoity, odmawiający interakcji.
c.d.n.
Jak dla mnie-kanapa idealna!
OdpowiedzUsuńDzięki! To naprawdę głównie zasługa mojej nauczycielki malarstwa, która pomogła mi w obszyciu całości :).
UsuńŚwietna robota :)
OdpowiedzUsuńDziękuję! Kooperacja ;)
UsuńBeautiful sofa!
OdpowiedzUsuńThank you! I made it with a huge help from my teacher & friend.
Usuńdetektywowi nabranie masy
OdpowiedzUsuńposłużyło i to wspaniale -
dla mnie pierwowzór jest
zbyt szczupły i wysoki ;P
kanapa świetna - ale to jej
różowe wnętrze chyba działa
na podświadomość Holmesa...
c.d.n. - czyli co -
OdpowiedzUsuńpokaże się z przodu?!
Dzięki! Z tą masą to nie wiem, chyba poszukam jednak nieco bardziej wiotkiego ideału ;). A co do przodu... Hm, na pewno JESTEM w stanie to zrobić tak, żeby wyglądało realistycznie (mikroprace rzeźbiarskie mi nie straszne :>), ale tu na blogu staram się zachowywać przystojnie. (Nie to co na flicku :D.)
Usuń(tak nie na temat : widziałaś Benedicta
OdpowiedzUsuńw roli Ono? podpowiedź : Zoolander)
All is all! Widziałam :D
UsuńKanapa jest boska, współpraca wyszła bezbłędnie. Patrzę i podziwiam. Zresztą cały kącik jest rewelacyjny.
OdpowiedzUsuńChyba też wolałabym ciut smuklejszego Sherlocka.
Nawiasem mówiąc właśnie zaczynam serial od początku. ;)
Dziękuję! Kącik do kącika i może w końcu uda mi się zrobić cały salon. A później kuchnię :).
UsuńKanapa wygląda genialnie teraz! Jestem pod wrażeniem... PS - fajny laptopik ;-)
OdpowiedzUsuńŚwietna zmiana:)Pasuje do wystroju bardziej niż wściekły róż:)
OdpowiedzUsuńPrzepraszam że tak bezpardonowo ale jestem na etapie ostatecznej wyprzedaży mojej miniaturowej kolekcji. Gromadziłam przez lata by teraz oddać za bezcen- może chciałabyś przygarnąć jakieś mebelki do swojego domku? Sukcesywnie na blogu ogłaszam co zostało wystawione na ALLEGRO a co można kupić bezpośrednio na blogu. Mam do sprzedania miniatury w skali 1/24,1/12 i 1/6. W stylu Tudor (drewniane, lakierowane) , porcelanowe i plastikowe; miniaturowe jedzenie i akcesoria kuchenne, mebelki i miniatury do wyposażenia wnętrz. Będę je niedługo prezentować w zakładce Wyprzedaż. Może coś Ci się przyda?
Zapraszam na http://besudolls.blogspot.com
P.S.Zależy mi żeby dostały się w ręce pasjonatów, którzy kochają swoje hobby a nie koniecznie w ręce dzieciaków, które ich nie uszanują.