niedziela, 25 marca 2012

Sztućce się suszą :D

Długo nie pisałam, ale w domku - wbrew pozorom - coś się jednak dzieje :) Jestem wciąż na etapie działań kuchennych - klecę szafkę, która będzie połączona ze zlewem. Efekty pokażę niedługo, a na razie - drobiazgi do zlewu.
Sztućce i talerze z fimo zrobiłam już jakiś czas temu:



Sporo były przy nich dłubania (przy sztućcach zwłaszcza), bo fakt - duże nie są :D



Zrobiłam też minisuszarkę do naczyń (z siatki szlifierskiej). Możliwe, że jeszcze zmieni kolor - zastanawiam się nad błękitem.




A tak wygląda suszarka w akcji ;)



Mam nadzieję, że wkrótce uda mi się dodać więcej nowości kuchennych.
c.d.n.

4 komentarze:

  1. Podziwiam cierpliwość i precyzję przy "produkcji" widelców zwłaszcza, wszystko wyszło naprawdę fajnie, suszarka jest super. Ta siatka szlifierska to super pomysł, ona jest z drutu?
    pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Świetnie Ci wyszły te sztućce, wszystko jest takie malutkie i bardzo starannie wykonane :) suszarka jest fenomenalna :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Dzięki, Dziewczyny :)
    Magda - siatka szlifierska to coś w rodzaju papieru ściernego, tylko tu ta ścierająca substancja jest nałożona na siatkę z płótna. Całość jest sztywna, ale dosyć łatwa w obróbce - daje się ciąć, zginać i kleić :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Wyszło bardzo naturalnie. Brawo. Myślałam, że suszarkę zrobiłaś z kanwy.

    OdpowiedzUsuń